Dwa dni - trzy kolizje z dzikimi zwierzętami. Policja prosi o ostrożność!

moje-mjs
fot. ilustracyjne

Prosimy kierowców o zwiększenie ostrożności podczas jazdy przez tereny leśne i zadrzewione. Na drogach powiatu opoczyńskiego dochodzi do kolizji z udziałem żyjących w lasach zwierząt. Zderzenie samochodu z sarną, dzikiem czy jeleniem może być tragiczne w skutkach, nie tylko dla zwierzęcia, ale także dla kierowców i pasażerów.

O tym jak groźne w skutkach jest zderzenie z sarną przekonało się troje kierowców. 17 listopada 2023 roku w Zakościelu, przed jadące volvo, którym kierowała 38-latka, wybiegła sarna. Na szczęście kierująca nie odniosła obrażeń ciała, wypłoszone zwierzę uciekło. Dwa podobne zdarzenia z udziałem saren miały miejsce dzień później, w miejscowościach Żardki oraz w Szadkowice. W obu przypadkach zwierzęta nie przeżyły kolizji z samochodami. Na szczęście ani 22-letni kierowca nissana, jak też 42-letni kierowca mitsubishi, nie odnieśli obrażeni ciała. Wszyscy kierowcy, którzy brali udział w zdarzeniach byli trzeźwi. 

Co możemy zrobić, aby zminimalizować ryzyko kolizji z dzikim zwierzęciem? Warto zwracać uwagę na znaki drogowe, przede wszystkim na ten, ostrzegający kierowców o tym, że na wskazanym odcinku trasy możemy spodziewać się przebiegających przez pas jezdni dzikich zwierząt.

Kierowca, który w takim terenie będzie jechał z nadmierną prędkością, może nie mieć wystarczająco dużo czasu na reakcję, zahamowanie czy wykonanie manewru ominięcia nagłej i niespodziewanej przeszkody na drodze. Najprostszym sposobem uniknięcia kolizji z dziką zwierzyną jest po prostu zdjęcie nogi z gazu. Zawsze, gdy wjeżdżamy w tereny leśne bądź takie, w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta (o czym najczęściej informują nas znaki drogowe), zwolnijmy - w ten sposób zwiększymy szansę na odpowiednią reakcję, na wypadek wtargnięcia na drogę dzikiego zwierzęcia.

Kierowca powinien pamiętać, że dzikie zwierzęta (sarny, jelenie, łosie, itp.) najczęściej żyją w stadach. Pojawienie się na drodze np. jednej sarny, najczęściej sygnalizuje, że za nią podążą kolejne osobniki. Ważne! Nie używajmy klaksonów i "migania światłami", ponieważ zdezorientowane zwierzę słysząc i widząc takie sygnały może zatrzymać się na drodze, zamiast z niej uciec. Nigdy sami nie płoszmy zwierzęcia, nie wysiadajmy z samochodu, aby je przegonić z drogi. Pamiętajmy, że zwierzę, takie zachowanie może odebrać jako atak i w odpowiedzi zaatakować nas samych.

Jeśli niestety dojdzie już, do kolizji z dzikim zwierzęciem, w pierwszej kolejności pamiętajmy, by zabezpieczyć miejsce poprzez wystawienie trójkąta ostrzegawczego i włączenie świateł awaryjnych. Następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie odpowiednich służb w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi. Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem nie dotykać rannego zwierzęcia.źródło: KPP w Opocznie