fot. KPP w Opocznie
Kierowca samochodu osobowego zasłabł za kierownicą i zjechał na pobocze. Życie uratowała mu opoczyńska dzielnicowa - mł. asp. Małgorzata Karbownik.
21 października dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Opocznie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca samochodu osobowego, jadąc ulicą Waryńskeigo w Opocznie, zjechał na pobocze i zasłabł za kierownicą. Na miejsce w trybie pilnym zostali skierowani dzielnicowi.
- Policjanci ustalili, że kierowcą samochodu jest 73-letni mieszkaniec Opoczna. Mężczyzna był bez kontaktu słowno- logicznego. W samochodzie z mężczyzną podróżowała także jego żona. Okazało się, że 73-latek leczy się na cukrzycę, tego dnia pomimo niskiego poziomu cukru, przyjął lek obniżający jego poziom, co skutkowało splątaniem, złym samopoczuciem i w konsekwencji zasłabnięciem - relacjonuje podkom. Barbara Stępień. - Dzielnicowa zareagowała błyskawicznie. Podała kierowcy do zjedzenia słodki batonik. Ta prosta czynność uratowała życie mężczyźnie. Choremu na cukrzycę groziła śpiączka hipoglikemiczna, czyli stan bezpośrednio zagrażający jego życiu.
Po uzupełnieniu poziomu cukru mężczyzna odzyskał świadomość. Na miejsce po chwili przyjechali ratownicy medyczni ze szpitala w Opocznie, który po zbadaniu stwierdzili skrajnie niski poziom cukru w organizmie 73-latka. Ustabilizowali stan pacjenta.
- Z informacji uzyskanych od medyków wynika, że nasza policjantka swoim błyskawicznym działaniem uratowała mężczyźnie życie. Po udzieleniu pomocy kierowca został przekazany pod opiekę zatroskanej rodzinie - dodaje podkom. Barbara Stępień. - To jedna z wielu interwencji, które policjanci podejmują na co dzień. Jedna z wielu, która kończy się szczęśliwie, dzięki błyskawicznej reakcji policjantów. Jesteśmy po to, by chronić i pomagać.