Na sesji 4 marca 2024 roku, pojawiła się mieszkanka gminy Drzewica. Kobieta przedstawiła kuriozalne, szkodliwe zachowanie Urzędu Gminy związane z terenami inwestycyjnymi i planem zabudowy.

Wideo jest miażdżace dla urzędu, a zawarte w nim informacje wskazują prawdopodobnie na szkodliwe działanie ze strony pracowników wydających decyzje. Najdziwniejsze w tej sprawie jest to, że wideo z sesji… zniknęło. Ktoś usunął dostęp do nagrania, na którym padają mocne argumenty w kierunku urzędu i jednocześnie stojącego na jego czele burmistrza Reszelewskiego.

Temat został poruszony w punkcie sesji dotyczącym wolnych wniosków - spraw różnych. Urzędnicy doskonale znają sytuację, lecz wg kobiety, działają lekceważąco w stosunku do niej i jej męża.

Głos w trakcie sesji zabrał również obecny w sali mężczyzna, który wymienił kolejne nieprawidłowości, do których dochodzi w urzędzie.

Sprawę skandalicznych decyzji i zachowania urzędników skwitował burmistrz Drzewicy, Janusz Reszelewski. Wypowiedź była wyjątkowo lakoniczna - Proszę państwa, w sprawach toczą się postępowania administracyjne i tu postawię kropkę. Dziękuję bardzo. To wszystko, co miał do powiedzenia burmistrz w tym temacie.

Co do ukrycia ma Reszelewski? Czyj interes stoi za szkodliwymi decyzjami urzędników?

I najważniejsze pytanie - co stało się z wideo z sesji, na którym ukazany jest sposób traktowania mieszkańców gminy?

Zwróciliśmy się z zapytaniem w tej sprawie do urzędu. Do sprawy wrócimy w najbliższych dniach.

Zobacz inne wiadomości