Warunki pogodowe nie sprzyjają kierowcom, jeśli do tego dołożymy nadmierną prędkość, to prosta droga do nieszczęścia.
Dziś przed południem, na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu na ul. Koneckiej, 47-letni kierowca Suzuki Grand Vitara, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do trudnych warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem wjechał do rowu, a następnie dachował. W wyniku zdarzenia, obrażeń ciała doznał kierujący oraz pasażerka, oboje trafili do szpitala w Opocznie.
- Ponownie apelujemy do kierowców o dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. Silne opady deszczu, śliska nawierzchnia drogi, znacząco utrudniają bezpieczną podróż. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby podczas kierowania samochodem zachować zdrowy rozsądek - apelują mundurowi.