Motocyklista wjechał do rowu, był pijany. Grożą mu dwa lata więzienia
O wielkim szczęściu w nieszczęściu może mówić 47-letni kierujący motocyklem marki Yamaha, który wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Stracił już prawo jazdy. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 14 listopada 2020 roku o godzinie 10.45 w Soczówkach w gminie Żarnów. Jak ustalili policjanci, motocyklista jechał za szybko, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Szczęśliwie 47-letni łodzianin nie odniósł obrażeń ciała.
- Kierujący jednośladem został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Sprawę podejrzenia popełnienia przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości prowadzą opoczyńscy policjanci. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat - informuje asp. szt. Barbara Stępień z opoczyńskiej policji.