Wchodzimy w czwarty rok, w którym znacząco będzie ograniczony handel w niedzielę. W właśnie rozpoczynającym się 2022 roku możliwości na niedzielne zakupy będziemy mieli, podobnie jak w minionym 2021, siedem. W lutym tego roku wchodzi też zaostrzenie przepisów związanych z handlem w drugi dzień weekendu - przez zmianę wiele placówek, które omijały zakaz tworząc w swoich sklepach placówki pocztowe już nie będzie mogło otwierać swoich drzwi dla klientów. Kiedy więc będziemy mogli robić zakupy w niedzielę 2022 roku? Przeglądamy kalendarz - szczegóły poniżej.

Zapisy ustawy ograniczającej handel w święta i niedzielę pozwala placówkom handlowym na otwarcie swoich drzwi w ciągu siedmiu niedziel w roku kalendarzowym, przypadają one na:

ostatnią niedzielę stycznia (przypadającą w okresie zimowych wyprzedaży)
niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkanocy
ostatnią niedzielę kwietnia (wypadającą przed długim weekendem majowym)
ostatnią niedzielę czerwca (przypadającą w trakcie letnich wyprzedaży)
ostatnią niedzielę sierpnia (wypadającą tuż przed nowym rokiem szkolnym)
dwie niedziele bezpośrednio poprzedzające Święta Bożego Narodzenia

Handlowe niedziele w 2022 roku

Jak to w praktyce wygląda w kalendarzu na 2022 rok? Pierwsza handlowa niedziele wypada na sam koniec stycznia, do kolejnych zakupów będziemy musieli poczekać aż do kwietnia. Na niedzielne zakupy będziemy mogli się wybrać w poniższych datach:

30 stycznia
10 kwietnia
24 kwietnia
26 czerwca
28 sierpnia
11 grudnia
18 grudnia

Warto podkreślić, że wraz z początkiem lutego zmianie ulegają przepisy, który pozwalały wielu placówkom handlowym omijać zapisy ustawy ograniczającej niedzielny handel. Mowa o tworzeniu w swoich sklepach placówek pocztowych. Z takiej możliwości korzysta obecnie sporo sieci handlowych, szacuje się, że nawet kilkadziesiąt marketów wprowadziło taką możliwość (należą do nich m.in.: Biedronka, Lidl, Aldi, Dino, a także markety budowlane Obi, Bricomarche, Castorama, Leroy Merlin). Nowe zapisy znacząco ukrócą obchodzenie tego zakazu. Powód? Do otwarcia sklepu w niedzielę będzie konieczne wykazanie się 40 proc. udziałem przychodów z działalności pocztowej. W praktyce dla wielu podmiotów to warunek nierealny do spełnienia. Oznacza to więc powrót do zamknięcia drzwi sklepów.

Od zakazu handlu będą nadal będą za to wyłączone placówki, w których za ladą staną ich właściciele. Zakaz handlu nie obowiązuje też m.in. w cukierniach, lodziarniach, kawiarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, sklepach z pamiątkami, a także w sklepach na dworcach i lotniskach.

Zobacz inne wiadomości