O wielkim szczęściu, może mówić 32-letni kierujący Renault. Prowadzące przez niego auto dachowało po tym, jak mężczyzna chciał uniknąć potrącenia trzech psów, które wbiegły wprost przed samochód. Na szczęście mężczyźnie nic nie stało. Policjanci ustalają właściciela zwierząt. Przypominamy, że niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, to wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności, grzywny albo nagany.

Zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Sitowa do oficera dyżurnego wpłynęło 28 października 2022 roku o godzinie 13:25. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, 32-letni kierowca Renault, chcąc uniknąć potrącenia trzech psów, które nagle wbiegły na jezdnię, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i dachował. Kierujący był trzeźwy.

- Policjanci ustalili świadków zdarzenia, którzy potwierdzają wersję kierowcy. Mundurowi ustalają właściciela lub właścicieli zwierząt - mówi asp. sztab. Barbara Stępień. - Przypominamy, że to właśnie na właścicielu zwierzęcia ciąży obowiązek opieki nad czworonogiem. Osoba, która w nie dokłada należytej staranności przy trzymaniu zwierzęcia, a to w konsekwencji doprowadza na przykład do takich zdarzeń drogowych, musi liczyć się z karą ograniczenia wolności, grzywny albo karą nagany.

Zobacz inne wiadomości