Zatrzymany, osądzony, ukarany – wszystko w 48 godzin. Brawurowa reakcja policji na skandaliczne złamanie zakazu

Zlekceważył zakaz sądowy, prowadził po alkoholu i już po dwóch dniach usłyszał wyrok. Szybkie działania policji i sądu zakończyły się surową karą.

16 maja 2025 roku policjanci z Opoczna zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej kierowcę fiata w miejscowości Ogonowice. 34-latek prowadził pojazd pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1 promil. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nie tylko jechał pijany, ale także złamał bezterminowy sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Zatrzymany został natychmiast przewieziony do policyjnego aresztu. Następnie, dzięki procedurze przyspieszonej, stanął przed sądem jeszcze tego samego weekendu. Już w ciągu 48 godzin od momentu zatrzymania zapadł wyrok.

Sąd wymierzył mu:

• dozór policji,
• dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych,
• 10 tysięcy złotych nawiązki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
  
  

Zgodnie z przepisami, za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Znacznie poważniejsze konsekwencje niesie jednak złamanie sądowego zakazu – za to przestępstwo przewidziana jest kara nawet do 5 lat więzienia.

Policja podkreśla, że kierowcy ignorujący sądowe zakazy nadal stanowią poważne zagrożenie na drogach i nierzadko są sprawcami tragicznych wypadków. Dlatego funkcjonariusze zapowiadają konsekwentne stosowanie trybu przyspieszonego wobec takich osób. Dzięki temu niebezpieczni kierowcy będą stawać przed sądem w ciągu 48 godzin od zatrzymania – bez możliwości dalszego narażania życia innych uczestników ruchu.

źródło: KPP Opoczno